Tak jak obiecałam :)
#20 Gwiazd naszych wina
Hazel choruje na raka i mimo cudownej terapii dającej perspektywę kilku lat więcej, wydaje się, że ostatni rozdział jej życia został spisany już podczas stawiania diagnozy. Lecz gdy na spotkaniu grupy wsparcia bohaterka powieści poznaje niezwykłego młodzieńca Augustusa Watersa, następuje nagły zwrot akcji i okazuje się, że jej historia być może zostanie napisana całkowicie na nowo.Ja w ogóle bardzo lubię czytać wieczorami życiowe historie. To oczywiście zależy od nastroju, ale raczej lubię wieczorami zaczynać nowe książki co kończy się tym, że mam ogromny stosik niedokończonych historii :)
Akurat ,,Gwiazd naszych wina" jest obecnie tak popularną książką, że warto ją przeczytać, bo historia i sposób pisania autora jest świetny. Uważam, że jest to idealny zamiennik do jakiejś komedii romantycznej na samotne noce :)
#19 Eleonora i Park
Eleonora… nie sposób jej nie zauważyć: rude włosy, dziwne ciuchy. Czyta mu przez ramię. Uważa Romea i Julię za bogate dzieciaki, które dostawały wszystko, co chciały. Najbardziej nie lubi weekendów, bo spędza je bez niego.Pouczająca książka dla tych, którzy chcą zerwać noc albo po prostu uciec na chwilę od swoich problemów i zacząć przejmować się tylko tym co stanie się rozdział dalej :)
Park… Dobrze mu w czerni. Denerwuje się, gdy musi prowadzić samochód w obecności taty. Uwielbia imię Eleonory i nie skróciłby go ani o sylabę. Wie, która piosenka jej się spodoba, zanim ona zacznie jej słuchać. Śmieje się z jej dowcipów, zanim ona dotrze do puenty.
Oto tocząca się w ciągu jednego roku szkolnego opowieść o dwojgu szesnastolatkach urodzonych pod nieszczęśliwą gwiazdą – dość mądrych, by zdawać sobie sprawę, że pierwszej miłości prawie nigdy nie udaje się przetrwać, ale na tyle odważnych i zdesperowanych, by dać jej szansę.
Nie jest to dla mnie książka, która w jakiś sposób wpływa na moje życie, ale umila czas i ubogaca go w nowe historie.
Niektórzy twierdzą, że powieść jest banalna, ale wydaje mi się, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie.
#18 Gra w kłamstwa
Najgorsze w byciu martwym jest to, że niczego już nie przeżyjesz.Nigdy więcej nie pocałujesz chłopaka.Nigdy więcej żadnych sekretów.Nigdy więcej plotek z dziewczynami.
Chciałam dostać coś, czego nikt inny jeszcze nie otrzymał – drugie życie.
Dzięki Emmie, mojej zaginionej siostrze bliźniaczce, mam na to szansę.Jeśli kiedykolwiek spotkaliście się z twórczością pani Shepard, zapewne znacie jej dosyć oryginalny sposób pisania. Najbardziej podoba mi się to, że na końcu rozdziału często zdarza się dosyć zaskakująca rzecz, która sprawia, że chce czytać się dalej.
Wiadomo, niektórym może to trochę przeszkadzać (szczególnie w środku nocy).
Ta powieść już nie jest taka przyjemna jak poprzednie pozycje, ale na pewno nie mniej interesująca.
#17 Córka medium
Violet Willoughby nie wierzy w duchy. Za to duchy nie przestają jej prześladować. Po latach spędzonych na asystowaniu matce w jej karierze fałszywego medium, Violet sceptycznie podchodzi do wszelkich zjawisk paranormalnych. Ale teraz, kiedy nawiedza ją niezwykle uparty duch dziewczyny, która zginęła okrutną śmiercią, Violet nie może dłużej ignorować swoich wyjątkowych zdolności. Musi zrozumieć, co duch chce jej przekazać, i to szybko, bo morderca wciąż znajduje się na wolności. Nie może jednak zdradzić swojego talentu – bo to zrujnuje jej szansę na wydostanie się spod władzy matki. Pomóc jej może tylko Colin, przyjaciel z dzieciństwa, którego pokochała. Tylko on rozumie prawdziwą Violet, ale wspierając ją, ryzykuje, że nigdy nie będą razem. Czy Violet znajdzie sposób, by pomóc duchowi i nie zaprzepaścić swojej szansy na wolną od kłamstwa przyszłość?Szczerze?
Jest to jedyna książka tej autorki, która mi się podobała.
Czemu nie pisze takich więcej???
Czemu?!
Wypożyczyłam ją w sumie tylko dlatego, że akcja dzieje się w XIX wieku, a ja po prostu kocham takie klimaty, a styl autorki jest bardzo przyjemny, więc pochłonęłam książkę w jeden dzień :)
#16 Jutro
Mam na imię Ellie. Kilka dni temu wybraliśmy się w siedem osób na wyprawę do samego Piekła. Tak nazywa się niedostępne miejsce w górach. Wycieczka była próbą naszej przyjaźni. Niektórych z nas połączyło nawet coś więcej. Szczęśliwi wróciliśmy do domu. Ale to był powrót do piekła. Znaleźliśmy martwe zwierzęta, a nasi rodzice i wszyscy mieszkańcy miasta zniknęli.Książki nie czytałam.
Okazało się, że naszego świata już nie ma.
Że nie ma już żadnych zasad.
A jutro musimy stworzyć własne.
Poluje na nią w mojej bibliotece szkolnej odkąd weszłam do gimnazjum, czyli prawie 3 lata.
Nie jest to książka, którą chciałabym kupić, więc spokojnie czekam :/
Dlatego napisze teraz to co mówią o niej inni.
Podobno dzięki tej książce można przekonać się, że wojna to jest coś realnego.
Myślę, że temat dość aktualny.
Mam nadzieje, że do końca roku doczekam się wreszcie tej książki czekającej na mnie w bibliotece i wreszcie ją przeczytam :)
#15 Czerwień rubinu
Pewnego dnia szesnastoletnia Gwen odkrywa, że jest posiadaczką genu podróży w czasie – niespodziewanie przemieszcza się o sto lat wstecz. Okazuje się, że nie jest jedynym podróżnikiem - istnieje całe tajne bractwo, zajmujące się kontrolą dwunastu podróżników w czasie – Gwen jest ostatnim z nich. Szybko odkrywa, że jedenastym jest bardzo atrakcyjny dziewiętnastolatek: Gideon. Ale zakochiwanie się nie jest takie proste gdy się skacze tam i z powrotem w czasie i gdy trzeba wypełnić niebezpieczną misję w XVIII. wieku.Powiem tak: kocham tą okładkę, a wnętrze jeszcze bardziej :)
Tydzień zajęło mi przeczytanie całej trylogii.
Całe szczęście były wtedy ferie :)
Podróże w czasie rzadko są poruszane.i napisane z takim rozmachem.
#14 Szukając Alaski
Porównywany z przełomowym "Buszującym w zbożu" J.D. Salingera literacki debiut Johna Greena to powieść o myślących i wrażliwych młodych ludziach. Zbuntowanych, szukających intensywnych wrażeń i odpowiedzi na najważniejsze pytania: o miłość, która wywraca świat do góry nogami, o przyjaźń, której doświadcza się na całe życie.Niezapomniana opowieść o odkrywającym życie Milesie zakochanym w szalonej, zbuntowanej Alasce, dzięki której odnalazł Wielkie Być Może – czyli najintensywniejsze i najprawdziwsze doświadczenie rzeczywistości.Zdecydowanie moja ulubiona powieść Johna Greena.
Dzięki niej ja także zaczęłam szukać mojego Wielkiego Być Może.
W książce zawarte są niekiedy tak absurdalne sceny, że można się popłakać ze śmiechu.
Jest to chyba jego pierwsza powieść i uważam, że najmniej doceniona, bo w porównaniu z innymi jego książkami ta była pisana z sercem :)
#13 Powiedz wilkom, że jestem w domu
June, bohaterka powieści, wrażliwa nastolatka przyjaźni się z wujem Finem. Gdy wuj umiera, wraz z nim odchodzi cały świat. Powieść pokazuje przejście ze świata dzieciństwa do dorosłości, uczy jak na nowo budować samego siebie, jak odnaleźć się w sytuacji straty. Problem AIDS, społeczne wykluczanie, bezsilność a jednocześnie nadzieja tworzą niezwykłą emocjonalną kompozycję, która sprawia, że wzruszony czytelnik uzna tę powieść za ważny głos w dyskusji o psychologii okresu dojrzewania.
Ja nie wiem co tu mam napisać.
Do takiej książki po postu nie ma komentarza.
Jest po prostu piękna.
Jeśli ktoś chce ją odsprzedać to niech da znać :)
#12 Złodziejka książek
Liesel Meminger swoją pierwszą książkę kradnie podczas pogrzebu młodszego brata. To dzięki „Podręcznikowi grabarza” uczy się czytać i odkrywa moc słów. Później przyjdzie czas na kolejne książki: płonące na stosach nazistów, ukryte w biblioteczce żony burmistrza i wreszcie te własnoręcznie napisane… Ale Liesel żyje w niebezpiecznych czasach. Kiedy jej przybrana rodzina udziela schronienia Żydowi, świat dziewczynki zmienia się na zawsze…Polecił mi ją kolega i moja nauczycielka od historii.
Mimo że książka jest bardzo gruba to bardzo szybko się ją czyta i jest strasznie wciągająca.
Poza tym idealnie pokazuje społeczeństwo niemieckie w czasie II wojny światowej.
Końcówka mnie załamała, ale w sumie nie byłam nią zaskoczona, bo narrator zdradził ją jeszcze w środku książki.
Rzadko się zdarza, że lubię główną bohaterkę, bo zawsze mnie coś w niej wkurza, ale Liesel była dla mnie ideałem od początku do końca.
Nie oglądałam jeszcze filmu, ale mam nadzieje, że będzie równie emocjonujący.
#11 Rywalki
Dla trzydziestu pięciu dziewcząt Eliminacje są szansą ich życia. To dzięki nim mają szansę uciec z ponurej rzeczywistości. Ze świata, w którym panują kastowe podziały, wprost do pałacu, w którym będą spełniane ich życzenia. Z miejsca, gdzie głód i choroby są na porządku dziennym, do krainy jedwabi i klejnotów. Celem Eliminacji jest wyłonienie żony dla czarującego i przystojnego księcia Maxona.
Każda dziewczyna marzy o tym, by zostać Wybraną. Każda poza Americą Singer.
Dla Ameriki Eliminacje to koszmar. Oznacza konieczność rozstania z Aspenem – jej sekretną miłością i opuszczenie domu. A wszystko tylko po to, by wziąć udział w morderczym wyścigu o koronę, której wcale nie pragnie.
Jednak gdy spotyka Maxona, który naprawdę przypomina księcia z bajki, America zaczyna zadawać sobie pytanie, czy naprawdę chce za wszelką cenę opuścić pałac. Być może życie o jakim marzyła wcale nie jest lepsze niż to, którego nawet nie chciała sobie wyobrazić…
#10 Krwawy szlak
Życie Saby zmienia się nieodwracalnie, gdy czterej tajemniczy jeźdźcy porywają jej brata bliźniaka, Lugh. Zdecydowana zrobić wszystko, by go odnaleźć, Saba wkracza w świat, o którym wcześniej tylko słyszała – pełen wrogów, ale i sprzymierzeńców, dziwacznych kreatur i niezwykłych talizmanów. W nowym, złowrogim otoczeniu odkryje, że potrafi być groźną wojowniczką, przebiegłą przeciwniczką, a przede wszystkim – że nic nie może zniszczyć jej woli przetrwania. W towarzystwie przystojnego śmiałka o imieniu Jack i bandy wojowniczek zwanych Wolnymi Jastrzębiami Saba wyruszy, by ocalić brata, a może nawet cały świat.Nie spodziewałam się wiele po tej książce.
Szczerze powiedziawszy kupiłam ją tylko dlatego, że była tania i miała mniej więcej fajną fabułę.
Jednak to co mnie zaskoczyło to więzi rodzinne między bohaterami.
Ciekawe czy mój brat by mnie szukał?
No nie wiem :/
Poza tym wydaje mi się, że za niedługo książka będzie bardzo popularna, bo za niedługo powstanie film, więc warto ją przeczytać przed ekranizacją :)
#9 Marina
W trakcie pisania wszystko w opowiadanej przeze mnie historii stawało się jednym wielkim pożegnaniem, a kiedy już ja kończyłem, narastało we mnie wrażenie, że coś bardzo mojego, coś, czego do dziś nie potrafię nazwać, ale czego mi ciągle brakuje, zostało tam na zawsze. Piętnaście lat później nawiedziło mnie wspomnienie tamtego dnia. Zobaczyłem chłopca bładzacego pośród mgieł dworca Francia i imię Marina zabolało znowu jak swieża rana. Wszyscy skrywamy w najgłębszych zakamarkach duszy jakiś sekret. A oto moja tajemnica. (fragmenty książki) Barcelona, lata osiemdziesiąte XX wieku. Oscar Drai, zauroczony atmosferą podupadających secesyjnych pałacyków otaczających jego szkołę z internatem, śni swoje sny na jawie. Pewnego dnia spotyka Marinę, która od pierwszej chwili wydaje mu się nie mniej fascynujaca niż sekrety dawnej Barcelony. Śledząc zagadkową damę w czerni, odwiedzająca co miesiąc bezimienny nagrobek na cmentarzu dzielnicy Sarriá, Oscar i jego przyjaciółka poznają zapomnianą od lat historię rodem z Frankensteina i XIX-wiecznych thrillerów. Historię, której dramatyczny finał ma się dopiero rozegrać...Carlos Ruiz Zafón to jeden z moich ulubionych pisarzy.
Przeczytałam większość jego książek i każda z nich wniosła coś do mojego życia.
Jeśli chcecie mniej więcej zobaczyć w jakim klimacie pisane są jego książki, na Internecie jest wiele jego cytatów, szczególnie z ,,Cień wiatru".
#8 Buszujący w zbożu
Bohaterem 'Buszującego w zbożu' jest szesnastoletni uczeń, Holden Caulfield, który nie mogąc pogodzić się z otaczającą go głupotą, podłością, a przede wszystkim zakłamaniem, ucieka z college`u i przez kilka dni 'buszuje' po Nowym Jorku, nim wreszcie powróci do domu rodzinnego. Historia tych paru dni, którą opowiada swym barwnym językiem, jest na pierwszy rzut oka przede wszystkim zabawna, jednakże rychło spostrzegamy, że pod pozorami komizmu ważą się tutaj sprawy bynajmniej nie błahe...
Każda osoba w moim wieku i starsza powinna to przeczytać.
Nie można żyć samymi nowościami, klasyka piszczy i woła :)
Dzięki tej książce zaczęłam czytać trochę ambitniejsze książki.
#7 Opowieści z Narnii
Chyba każdy wie mniej lub więcej o co chodzi w serii tych książek.
Czwórka dzieci.
Szafa. Lew.
Czarownica.
Tak w skrócie :)
Całą serie czytam regularnie od 8 lat!
Raz nie mogłam dokończyć którejś części to zaczynałam od początku i tak w kółko.
Ale...
Dzięki temu, że ta książka była ze mną pół życia to też mnie uczyła świata cały ten czas.
Przypominam, że za jakiś czas premiera ,,Srebrne Krzesło"
#6 7 razy dziś
Co by było gdybyś miał tylko jeden dzień do przeżycia? Co byś zrobił? Kogo byś pocałował? I jak daleko byś się posunął, aby ocalić swoje życie?
Samantha Kingston ma wszytko - najbardziej uroczego chłopaka, trzy wspaniałe przyjaciółki i pierwszeństwo we wszystkim w szkole Thomasa Jeffersona, od najlepszego stolika w stołówce po najbardziej pożądane miejsce na parkingu. Piątek dwunastego lutego powinien być kolejnym dniem z jej sielankowego życia.
Jednakże zamienia się on w jej ostatni dzień życia. Wtedy dostaje drugą szansę. Siedem szans. Przeżywając ostatni dzień w ciągu jednego tygodnia, rozwikła tajemnicę swojej śmierci. Odkryje prawdziwą wartość wszystkiego, co może stracić...
#6 Slash
Jeden z największych rockowych gitarzystów naszych czasów oddaje w Wasze ręce pamiętnik, który redefiniuje pojęcie "sex, drugs and rock'n'roll".Dobre na wieczór jest poczytać trochę o życiu kogoś innego.
Po raz pierwszy Slash opowiada tu historię, której od środka nikt z nas dotąd nie znał: jak powołano do życia legendarną grupę Guns N’ Roses, jak tworzyli muzykę, która zdefiniowała nasze czasy, jak udało im się przeżyć szalone, niekończące się trasy, jak ocalili samych siebie i, wreszcie, jak wszystko to legło w gruzach. Slash daje nam możliwość przyjrzenia się życiu słynącego ze skrytości gitarzysty, zabierając nas w niebezpieczną podróż przez historię jednej z najwspanialszych instytucji w dziejach rock’n’rolla, zawsze na krawędzi samozagłady, nawet w chwilach największych triumfów, gdy świat był u ich stóp. Slash jest dokładnie taki jak Slash: zabawny, szczery, pomysłowy, inspirujący, zaskakujący i... jednym słowem – niepohamowany.
Ja polecam historię Slasha, ale wiem, że zapewne wielu z Was słucha innej muzyki niż ja lub po prostu go nie lubi.
Także w księgarniach i bibliotekach jest mnóstwo tego typu książek.
#4 Cyrk nocy
Rozgrywająca się w zaczarowanym cyrku u schyłku dziewiętnastego wieku powieść Erin Morgenstern to magiczna, ponadczasowa historia miłosna.
W wędrownym cyrku dzieją się rzeczy niezwykłe, bardziej niezwykłe niż popisy akrobatów i treserów. To cyrk magiczny, w którym do pojedynku stają zakochani, a ich bronią jest wyobraźnia. Londyński reżyser Chandresh Lefèvre postanawia stworzyć cyrk. Nie przypuszcza, że stanie się on areną rozgrywek między znanym prestidigitatorem a "mężczyzną w szarym garniturze", a raczej między ich wychowankami Celią i Markiem. Młodzi, nieświadomi konsekwencji walki, którą mają ze sobą stoczyć, kreują w cyrku wiele niezwykłych, magicznych przestrzeni. To stanowi sens ich zmagań i tło ich miłości. Jednak każda potyczka zbliża ich do końca, kiedy na placu boju może pozostać tylko jedno z nich...
#3 Baśniarz
Jego usta były zimne jak śnieg, ale biło z nich ciepło jedwabnej czerwonej tkaniny, tkaniny z pokładu statku. Poczuła jego język i pomyślała o wilku. „A jeśli to prawda? Jeśli ta baśń jest prawdziwa? Pocałunek i śmiertelne ugryzienie w kark. Wszystko się zgadza. Co, jeśli właśnie całuję mordercę?”.
Anna i Abel – historia miłości, rozwiewająca wszelkie wątpliwości.
ABEL TANNATEK, outsider, wagarowicz, handlarz narkotykami. Mimo to Anna zakochuje się w nim do szaleństwa, gdyż wie, że Abel ma jeszcze inne oblicze: łagodnego, smutnego baśniarza, opiekującego się młodszą siostrą. Niezwykła opowieść, którą snuje Abel, fascynuje Annę do tego stopnia, że dziewczyna nie może o niej zapomnieć. Granica między rzeczywistością a fantazją stopniowo się rozmywa. A jeśli jej fabuła wcale nie jest fikcją i obawy Anny są uzasadnione? Ten, którego kocha, może okazać się równocześnie jej największym wrogiem…
#2 Pałac Północy
Kalkuta, 1932. Ben, wychowanek sierocińca St. Patrick, skończył już 16 lat - podobnie jak jego przyjaciele, będzie musiał opuścić dom dziecka i się usamodzielnić. W dniu pożegnalnej imprezy poznaje swoją rówieśniczkę Sheere i zabiera ją do Pałacu Północy na spotkanie tajnego stowarzyszenia, które założył wraz z przyjaciółmi. Gdy dziewczyna opowiada im tragiczną historię swojej rodziny, członkowie stowarzyszenia postanawiają jej pomóc w odnalezieniu legendarnego domu, który pojawia się w opowieści. Nie wiedzą, że właśnie natrafili na trop jednej z najpotworniejszych tajemnic Kalkuty. Płonący pociąg, dworzec widmo, ognista zjawa - to tylko niektóre elementy makabrycznej łamigłówki, którą przyjdzie im rozwiązać… Misja, która miała być niecodzienną przygodą, niebawem okazuje się śmiertelnie niebezpiecznym wyzwaniem.Kocham!!!!
Podczas czytania tej książki nie chciałam jej czytać.
Byłam ciekawa jak się skończy, no ale bolało mnie to, że moja przygoda z tymi bohaterami za niedługo się skończy.
Jestem pewna, że jeszcze nie raz wrócę do tej powieści.
#1 Niezbędnik obserwatorów gwiazd
Finley niewiele mówi. Odzywa się tylko wtedy, gdy musi. Kocha dwie rzeczy. Pierwsza z nich to koszykówka – jest rozgrywającym w szkolnej drużynie. Druga natomiast – patrzenie w gwiazdy z Erin. Obie pozwalają mu zapomnieć o problemach, od których stara się uciec.Płakałam jak bóbr kiedy to czytałam.
Pewnego dnia trener zwraca się do niego z nietypową prośbą…
Nie mogłam przestać.
Ta książka jest taka piękna!!!
Ja nie umiem się w ogóle wysłowić na jej temat.
Uważam, że to jest idealna książka nie tylko na wieczór, ale na każdą porę dnia i nocy.
Ps: Trailer tej książki w ogóle nie oddaje jej prawdziwego ducha :(
0 komentarze